Uczę się dziś do egzaminu licencjackiego. Musiałam zrobić sobie chwilkę przerwy bo bym oszalała. Dokończyłam więc bransoletę. Właściwie to bangle bo nie ma zapięcia. Wyplotłam ją z kostek 3mm Toho Cube w kolorze Metallic Iris Brown. Mam słabość do tego koloru i polubiłam te śmieszne kosteczki, z którymi nie wiedziałam, co począć.
Szerokość to 4 cm, na moją chuda łapkę wchodzi aż za łatwo ;) Uwielbiam jej fakturę, przypomina trochę tkaninę albo kolczugę zrobioną z drobnych kółeczek. Z wyglądu, tak jak w obejściu, solidna.
Prezentuje się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńCongratulation ! It”s wonderful !
OdpowiedzUsuńJej strasznie mi się podoba no strasznie!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszła:) ten kolor tez mi się podoba:) zapraszam na wymiankę kolczykową na www. mojakoralikowapasja.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hej-bardzo sliczna bransolka-prosta i elegancka-ja ostatnio tez tworze z podobnych 'kosteczek',tylko Miyuki,gdyz sa rowniejsze i z nieco mniejszych- 1,8 mm:-)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy z tego wychodza,sklada sie to,jak z klockow:-)
Chyba jakas 'telepatia'-wlasnie z tych kostek wykonalam bransoletke:-)
Serdecznie pozdrawiam-Halinka-
Śliczna :) Przyznam, że takich kosteczek jeszcze nie widziałam... interesujące :]
OdpowiedzUsuńFantastyczna :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpomysłowe, a kolor naprawde sliczny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ciekawa i niebanalna :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminie!
Piękna, ja również bardzo lubię takie koraliki!!!!
OdpowiedzUsuńBeautiful. Love things made with cube beads.
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka.
OdpowiedzUsuńZapraszam do odbioru wyróżnienia:
http://paciorkowce.blogspot.com/2012/11/wszyscy-maja-wyroznienia-mam-i-ja.html