sobota, 25 lutego 2012

Laguna



Nareszcie dokończyłam ten naszyjnik. Moja mama kupiła sobie wielki kaboszon naturalnej Chryzokoli. Mnie pozostało tylko obszycie go koralikami. Miało być niebiesko, bez zbędnego wypasu. Do codziennego noszenia :) Są więc Toho w różnych odmianach niebieskiego. Zdjęcie nie oddaje tego, jak mieni się kolor Trans Rainbow Cobalt użyty po zewnętrznej stronie wisiora.
Sam owal wisiora ma rozmiary 50x45mm. Zawieszony na naturalnym rzemieniu.

6 komentarzy:

  1. Śliczny naszyjnik :) lubię proste formy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już sam kaboszon jest przepiękny, jak jeszcze do niego dodałaś tę cudną koralikową "obróbkę" to nic tylko marzyć o takim... :) Nie wiem czy mówiłam już to czy nie, ale kocham wszystkie Twoje prace, mają w sobie to "coś", idealnie wpasowują się w mój gust... Piękny jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczny. Kamień jest wspaniały i pięknie wykończony koralikami. Bardzo mi się podoba. W ogóle masz bardzo ładne prace.
    pozdrawiam
    justyna
    www.reczniestworzone.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Superowy wisior, piękne ma kolory i tak równiutko wykonany! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Elegancki wisior, kamień piękny;) Zrobienie dobrego zdjęcia biżuterii z koralików to niezły wyczyn;) Świetnie wychodzi Ci to czarne tło - mi zawsze robi się jakieś szare, a kolory fotografowanego przedmiotu odjechane w kosmos;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Beautiful work, colors, and designs...
    Greetings,
    -Eva Maria

    OdpowiedzUsuń