niedziela, 3 lipca 2011


Wczoraj dokończone. Czyli kontynuacja romansu z sutaszem prowadzonego na równi z romansem z haftem koralikowym.. To z nich zrodziły się wcześniejsze kolczyki. Po raz kolejny asymetria. Tym razem z koralem bambusowym. Nie są może idealnie takie same, ale w rękodziele jest to różnica do zaakceptowania.
Podklejone materiałem Super Suede. Zawieszone na srebrnych biglach.

1 komentarz:

  1. Oglądam i oglądam i cieszę się, że tu trafiłam... dla mnie to co robisz jest mistrzostwem świata,
    ta kolczyki mnie rozwaliły na łopatki :) cudowne są :)
    :)Podziwiam i cieplutko pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń